4.03.2012

Niezmiennie-wiosennie

W klimatach wiosenno-świątecznych wpadł mi w oko królik, albo zając..hmmm. Znalazłam w necie wykrój, ale bij-zabij nie podam źródła, bo nie zapisałam. Jak znajdę, to podam na pewno. To na razie wersja do zabawy dla Zu. Teraz już wiem, że na święta jeszcze klika wyhoduję.


Trochę mordka szczurza wyszła i nóżki nie do końca się wypełniły wypełnieniem :), ale jest uroczy, nieprawdaż ?
W całości uszyty z batystu. Różowo-kwieciste elementy to również batyst. Serduszko na dupce z jednej tylko strony, oczy natomiast są dwa/dwie :) Ogonka tylko zabrakło, ale chyba nie żałuję. 
A tak wczoraj moje sierściuchy korzystały z promieni słonecznych. Przemieszczały się po dywanie równo ze słońcem :) Ofelia raczyła podnieść lico do zdjęcia, ale wzrok miała lekko zamulony :)



Pozdrawiam i miłego popołudnia wszystkim Wam życzę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...