Widzę przez okno wiosnę. Słońce tak świeci, że muszę opuszczać rolety. Po śniegu i lodzie został tylko piach na ulicy. Jestem pewna, że to wszystko za sprawą Truscaveczki i jej Wołania Wiosny :) Naturalnie przyłączyłam się się do akcji i wydziergałam moją wiosenną podkładkę.
Wzór od razu skojarzył mi się z African Flower, które dziergałam dzień wcześniej. Zrobiłam Zuzi zawieszkę nad biurko. Najpierw zrobiłam trzy afrykańskie kwiatki, a potem połączyłam. Na zdjęciu rzut na wszystkie kwiatki. Zrobione z bawełny (chyba Virginia) szydełkiem oczywiście.
Wracając do podkładki....Wzór jest tak przyjemny w dzierganiu, że podreptałam po moje kordonkowe zapasy i czarowałam małe podkładkowe kwiatki. W sumie wydziergałam 8. Tylko późna pora i brak sił powstrzymały mnie przed dzierganiem kolejnych.
Białe zrobione z Muzy, a łososiowe z Oren Bayan, czyli jakieś tureckie cudo chyba :)
Robię je z przeznaczeniem na kolejną firaneczkę do kuchni. Śnieżynki muszą odejść :) Zanim jednak wplotę je w jakąś formę wiszącą zapraszam na herbatkę :)
Skoro widzicie już mój nowy bieżnik, to dwa słowa o nim. Otóż jest to zasłona zakupiona w SH :) za całe 4 PLN. Z uwagi na moją rosnącą miłość do czerni i bieli w domu, nie mogłam się oprzeć. O cenie się nie rozwijam, bo i po co :) Żeby jednak grało wszystko ze wszystkim należało pomyśleć o podkładkach pod kubki. Zielone zdecydowanie nie pasowały więc... Rok temu kupiłam na Tęczowym straganie kawałek tkaniny z IKEI i teraz jak znalazł. Bez zbędnych kombinacji, wycięłam wzór z tkaniny, podszyłam ociepliną, "przeleciałam" po czarnych liniach stebnówką i gotowe. Jest czarne? Jest. Białe? Jest. Pasuje? Pasuje :) I do tego mają kształt kubka.
Ta kawa to już przeszłość :) Za chwilę czas na kolejną, a dziś przedostatnią.
Tak przy okazji, ile kawy pijecie w ciągu dnia? I przyznać się, która zrobiła babeczki :)
Pozdrawiam wiosennie i dziękuję za odwiedziny.
super kolorki :)
OdpowiedzUsuńKwiatki są śliczne; na początku się nie połapałam w tym zdjęciu z zawieszką, dopiero po chwili mnie olśniło. Świetny pomysł!
OdpowiedzUsuńPodkładki w kształcie kubków też mi się podobają.
Ile kaw piję? przeważnie 3, ale czasem dwie, a czasem cztery. Do tego minimum 4 herbaty w tym dwie aż gęste i gorzkie:) no i wodai cola. Sporo tego, ale tak muszę, takie mam potrzeby:)
pozdrawiam
Anka