4.03.2012

Bow-Wow


Nie, nie idziemy na imprezę, choć buciki idealne :)


Ja tylko uszyłam Zuzi spódniczkę...


...którą chciałam Wam pokazać :)


Jeszcze ciepła :)


Wyjęłam kawałek dzianiny, który został mi po szyciu TEJ kiecki. Odleżał swoje i przeistoczył się, z moją niewielką pomocą, w przecudnej urody spódniczkę. Tak mi się podoba, że pieję nad niaą i przestać nie mogę. Kojarzy mi się z pierwszym dniem w szkole :) Mam nadzieję, że Zuzi się spodoba, Jeszcze jej nie widziała..i nie mierzyła, ale chyba matczyna miarka w oczach nie zawiodła.
Dzianina jest miękka, więc Bow-Wow w przedszkolu sprawdzi się na medal.

Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru

14 komentarzy:

  1. śliczna spódniczka. aż nabieram ochoty na szycie, kiedy widzę Twoje osiągi.


    Anka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Aniu. Nie czekaj na ochotę, tylko do roboty :) Masz trzy super Gwiazdy do "obszycia" :) Pozdrawiak

      Usuń
  2. no to jesteśmy dwie :)
    ja też sieszę i pieję nad tą cudną kiecką!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczna spódniczka ;-) Jak to fajnie zrobić COŚ z niczego ;-)) Uściski!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Inkwizycjo :) Fajnie, bo jest nowy ciuch i miejsce na nową tkaninę :) Pozdrawiam

      Usuń
  4. Ślicznie wyszła. A jak tam reakcja zainteresowanej???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Po powrocie do domu od razu wskoczyła w nowy ciuch i poszła nurkować w lalki. Krótko mówiąc, zaakceptowano :) Pozdrawiam

      Usuń
  5. Piękna spodniczusia, masz ty talenta babeczko :). Pozdrawiamy wiosennie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tymi talentami jest nas dwie Aguś :) Dzięki i pozdrawiam :)

      Usuń
  6. No faktycznie śliczna. Szkoda, że moje dziecko w spódnicach chodzić nie chce... Moja maszyna tez pewnie by się buntowała przy dzianince.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zu uwielbia spódniczki. A maszyna nie strajkowała. Mam ścieg dedykowany do dzianiny i sprawdza się rewelacyjnie. Pozdrawiam

      Usuń
  7. genialna! chyba czas odkurzyć maszynę, bo nabrałam ochoty na szycie... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko ze względu na Pana Syna można Ci wybaczyć. W innym przypadku zakurzenie powinno być karane :)

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...