30.03.2014

Ach wiosna :)

Cudowna pogoda. Chwilami wydaje mi się, że jest koniec maja :) Wczoraj smażyłam się na słoneczku z książka w rękach. Mój falujący, ciążowy dekolt nabrał koloru :) i grill był. Sezon uważam za otwarty :) 
Dziś powtórka z rozrywki. Dokończyłam książkę i żałuję, że nie zabrałam ze sobą drugiej części. Byłaby jak znalazł na ogrodowe smażenie. Szydełka i włóczki też zostały w domu. A może by tak nie robić NIC? Rozkoszować się słońcem i kopniakami Zosi :)
Pozdrawiam Was słonecznie :)


(tę piękną zakładkę dostałam kiedyś w TEJ wymiance)

Cudownej niedzieli :)

1 komentarz:

  1. yhy - boskie lenistwo, ale w Twoim stanie brzuchowym, to wskazane baaardzo. słońce rzeczywiście nas fajnie rozpieszcza (oby jak najdłużej) i napiszę Ci, że jak ja bym tak się gdzieś dalej (i na dłużej) wybrała bez szydełka i jakichś włóczek do wykorzystania, to bym chyba zaczęła fiksować :)))

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...