Impreza urodzinowa Zuzi była fantastyczna. Przyszły wszystkie zaproszone dzieci, był klaun, zabawy, konkursy, tańce, śmiechy. Zuzia była taaaak szczęśliwa. Na widok tortu zaniemówiła, choć sama właśnie o taki prosiła. Wszystko wyszło super, mam 250 zdjęć z uśmiechniętymi buziami dzieciaków. Bez wyrzutów sumienia oddałam wszystkie dzieciaki w ręce rodziców (impreza była "bezrodzicowa"). Były spocone, mokre, zziajane i miały rumieńce na buziakach :)
Sukienka sprawdziła się doskonale. Zu wyglądała pięknie :) Zresztą, same zobaczcie.
Z cudowną Panią Klaunową :)
Sukienka sprawdziła się doskonale. Zu wyglądała pięknie :) Zresztą, same zobaczcie.
Z cudowną Panią Klaunową :)
Jedną z pamiątek urodzinowych jest rysunek zoo wykonany przez wszystkie dzieci. Pojawiły się m.in. pingwiny z Madagaskaru i Król Julian :) Na koniec wszyscy artyści podpisali się na odwrocie.
Dzieło zbiorowe :)
Tort (osobiście kroiłam i bałam się, że poucinam rączki :))
Wykonany przez Panią Jadzię :) Bardzo znana w moim mieście. Tort piękny i pyszny.
Do tego wszystkiego Zu dostało moc prezentów, którymi obecnie usłana jest podłoga największego pokoju :)
M.in. dostała maszynę do szycia :) Jutro strzelę fotkę.
Pozdrawiam i serdeczne dziękuję za zachwyty nad moją sukienką.
Buziaki
Świetnie, że wszzystko się udało! Spocone i padnięte dzieciaki to gwarancja, że impreza była niesamowicie udana:)
OdpowiedzUsuńTort piękny.
Anka
super, że impreza się udała! tort robi wrażenie :) pewnie aż żal było ciachać taką lalę :))
OdpowiedzUsuńJak dla mnie przepiękne urodzinki.. a rysunek zoo - arcydzieło!!
OdpowiedzUsuńWspaniała impreza a tort powalił mnie z nóg.
OdpowiedzUsuń