25.12.2011

Święta, święta :)


Mijają na szczęście w spokoju. W środę Zuzi wyskoczyła ospa i siedzimy w domku. Na Wigilię wybrałyśmy się do Zuziowych dziadków, ale to jedyne nasze wyjście świąteczne. Nie nudzimy się jednak, Zuzia czuje się całkiem nieźle i upiekłyśmy dziś ciasteczka imbirowe.Małe rączki ciężko pracowały:)


 Piekłyśmy je po raz pierwszy i główna dowodząca mieszaniem (czyli ja) nie przewidziała, że jeśli są bez tłuszczu, to będą twarde :) Na szczęście są smaczne i zamoczone w mleku, albo herbacie będą pierwyj sort :)
Rzucam się teraz na podłogę do układania puzzli. 300 sztuk przed nami, ale dla nas to pestka :)
Pozdrawiamy i życzymy słodkich świąt :)
Magda i Zuzia

3 komentarze:

  1. Zdrówka dla Zuzi bidulka miała kiedy zachorować :( Wszystkiego dobrego dla Was dziewczyny :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Ach te dzieci ! :)
    Wiedzą kiedy chorować !
    Wesołych świąt!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. mniam mniam moje świąteczne ciasteczka już się skończyły muszę otworzyć nową linię produkcyjną ;)
    P.S masz boskie koty!!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...