17.12.2011

A ja mam śnieg i śnieżynki :)

Nadaję w telegraficznym skrócie, gdyż ponieważ padam.
Skończyłam zazdroskę do kuchni. Dół szydełko, góra tkanina firankowa kupiona w BricoMarche. Jestem bardzo zadowolona z efektu :)
Po lewej gwiazdka z Rossmanna, po prawej serduszko z Lidla :)
A na parapecie śnieg...


Wystarczyły dwa słoiki po kawie, śnieg w sprayu i wstążka...


efekt cudowny...


 Na lodówce szydełkowe gwiazdki przyczepione ceramicznymi magnesami (ręczna robota Pani Alicji, o której w osobnym poście będzie)


wyglądają jak baloniki :)




No i w końcu na lodówce stoi koszyk, który nie doczekał się jeszcze lnianego wnętrza, ale z wstążkowym zewnętrzem też mu do "twarzy".


Jutro pokażę bombki i to, co jeszcze zdołam zrobić. 
Pozdrawiam i oddaję się odpoczynkowi :)


6 komentarzy:

  1. Po prostu pięknie! Nic dodać, nic ująć:))

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo chciałabym móc zrobić choć połowe tego, co Ty.
    Zazdrostka śliczna i mądrze pomyślana. Tym śniegiem mnie zastrzeliłaś. pomysł świetny!


    Anka

    OdpowiedzUsuń
  3. super firaneczka, ozdoby zresztą też! a u nas choinka tylko i w tym roku na tym poprzestaniemy. za rok sobie odbiję - i kuchennie, i ozdabiając dom.
    pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Firaneczka jest przesliczna!
    A te malenkie sniezynki na lodowce to istne cudenka:)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Pieknie ozdobiona kuchnia!zazdroska sliczna
    pozostale ozdoby bajecznie piekne poprostu
    wszystko cudne i bardzo swiateczne,buziaki

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...