Przed wyjazdem na urlop byłyśmy z Zuzią na weselichu u mojej koleżanki. Właśnie "wpadłam" na zdjęcia z tego dnia. Przy sali weselnej stał mini plac zabaw dla dzieci. Zuzia miała gdzie zaglądać :)
Buju...buju....
Oczywiście były tańce :)
Ale największą atrakcją było zbieranie płatków z podłogi i podrzucanie do góry :) Wszyscy tańczący musieli uważać, żeby nie zdeptać krasnala :)
A tu moja królewna przy fontannie...
Oczywiście nienaturalnym byłoby, gdybym pojawiła się na jakimś zdjęciu :) Przecież ja zawsze w roli fotografa :) A kieckę miałam taaaaaką cudną :)
Buziaki i miłego dnia
Kiecka kiecką... bo taki już los fotografa... ale Twoja królewna wyglądała wspaniale! Fajny pomysł z tym domkiem ;-)
OdpowiedzUsuńŚciskam czule!
Piekne zdjecia,Zuzia wyglada bajecznie jak ksiezniczka,tylko Ciebie brakuje za fotkach next time niech Zuzia kliknie mamie fotke
OdpowiedzUsuńbuziaki mami
Ech no wydobądź spod ziemi jakieś zdjęcie i pokaż! ja chceł fotkeł!
OdpowiedzUsuńA Zuzia cudnie się bawiła, jak rok temu Smyk z tatą pojechał na wesele, to też większość zabawy spędził na zjeżdżalni ;)