...oj dzierga. Okupacja na czterech kompletach drutów. Na jednych robi się Gail. Wymaga ode mnie skupienia, więc idzie woolno :). Właściwie to już ją kończę, ale napotkałam mały kłopocik z rozumieniem tekstu (opisu) i na chwilę się wstrzymałam. Na dzień dzisiejszy, w formie nierozłożonej wygląda tak :)
Już w sklepie wiedziałam, co z niej zrobię. Plan był na wiązaną czapę dla Zuzi i proszę, sztuka na ludziu :)
Na drugich drutach robi się leniuch kobaltowy. Zdjęcia brak, ale postępy są. Przybrał jakieś 20-30 rzędów.
Trzecie druty to wciąż nieskończony szalik do zielono-czarnej czapy, ale co jakiś czas machnę kilka rządków.
Na czwarte wrzuciłam wczoraj, w ramach odmiany :), nowo nabytą włóczkę.
Już w sklepie wiedziałam, co z niej zrobię. Plan był na wiązaną czapę dla Zuzi i proszę, sztuka na ludziu :)
Robiłam bezszwowo wykorzystując cudowny magic loop. God bless druty z żyłką :) Czapunia jest ciepła, miękka, ma cudne kolory i nie spada z uszu. Na początku nie bardzo wiedziałam jak dorobić "uszy", ale na szczęście znalazłam TĘ podpowiedź i poszło. Teraz myślę, czy zrobić do tego szalik, czy mini chustę.
Zanim jednak wybiorę jedną z opcji wrzucam na druty wełnę w pięknym popielatym kolorze :) To również nowy nabytek,
Tym razem myślę o sobie i planuję zrobić komin do mojego zimowego płaszcza. Będzie bosko gryzący, ale ciepły :)
Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny :* i życzę miłego wieczoru
czapka świetna, w sam raz na to okropne zimno :)
OdpowiedzUsuńOj rzeczywiście dzieje się u Ciebie:))) czapa córci urocza! czekam teraz na kominek, już jestem ciekawa jakim wzorem zrobisz...pozdrawiam i miłego drutowania życzę:)
OdpowiedzUsuńŁadnie
OdpowiedzUsuńSzalejesz, kochana, szalejesz! Efekty już widać i nie mogę doczekać się na dalszy ciąg:)
OdpowiedzUsuńCzterech robótek na raz, to chyba i mnie się zdarzyło dziergać ;))) Bardzo podoba mi się czapka - ciepło w głowę , ciepło w uszy, a kolor i włóczka są świetne. Z niecierpliwością czekam na gotowy Gail. Dużo zdjęć poproszę, jak już będzie skończony.
OdpowiedzUsuńśliczna ta czapa córeczki:)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie na candy powitalne:)
pozdrawiam
To druty można odłożyć i robótka się nie pruje???
OdpowiedzUsuńAle słodki ludź ;-)) A Ty szalona babeczka, jak można 4 rzeczy na raz dziergać ? Ale udaje Ci się i efekty niezłe ;-)))
OdpowiedzUsuńŚciskam czule!