30.10.2011

Urodzinowo

Bardzo dziękuję za życzenia dla Zuzi. Wszystkie zostały odczytane na głos. Zuzia miała ogromnego banana na buziaku. Nie do końca rozumiała kim są te przemiłe Panie, które składają jej życzenia, ale była przeszczęśliwa :)))

(moja natortowa twóczość)

Byłyśmy na zakupach prezentowych. Cel był obrany dużo wcześniej. Każdego roku pojawia się nowa. Tym razem "wyszła" Akademia Księżniczek :) a wraz z nią Barbie Blair i Ken Nicholas :)


Barbie jest extra. Pokrętłem na plecach można schować spodnią część sukni, a guzikiem "wypuścić" na wolność :) Świetna zabawa. Ken jest mega wyżelowanym gogusiem w garniturze od Armaniego :), ale Barbie chyba gustuje w takich. Już się nawet całowali :)
Moje dziecko było taaaaaaaaak bardzo szczęśliwe, że aż miło było patrzeć, jak się bawi. 
Trochę z rozpędu pomyliłyśmy drugą zabawkę, ale nie wyszło tak źle. Miałyśmy kupić dmuchane flamastry, ale złapałyśmy Blendy Pens. I tu uwaga, recenzja  :)
Nic wielkiego. Zwykłe mazaki, a mieszanie kolorów polega na dotykaniu do siebie dwóch rysujących końcówek o różnych kolorach. Będąc dzieckiem robiłam takie "sztuczki" i efekt był ten sam. Przecież to logiczne, że jak żółtego dotknę czarnym, to żółty zacznie rysować na brązowo. 
Gdzie haczyk? Zwykłe mazaki kosztują około 10 PLN, a Blendy 70. Zuzia jednak powiedziała, że są ok i żebym się nie martwiła, że się pomyliłam :) No to się nie martwię :)

Jeszcze raz dziękuję za życzenia i oddalam się do pozycji leżącej :*
Dobranoc

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...